homebankingPisząc o płaceniu za pośrednictwem Internetu nie sposób nie wspomnieć o rozwiązaniach pozwalających wykorzystać Internet w zastosowaniach typu home-banking, czyli zdalnym zarządzaniu swoim kontem bankowym z własnego komputera. Sam home-banking jako taki jest już na świecie niemal normą: prawie każdy bank w USA czy zachodniej Europie oferuje swoim klientom taką możliwość, a moduły do home-bankingu zawarte są w powszechnie dostępnych programach do zarządzania osobistymi finansami, takich jak np. Quicken czy Microsoft Money. Również i w Polsce home-banking oferowany jest coraz częściej i przestaje już być czymś niezwykłym. Jednakże wszystkie te rozwiązania – zarówno te stosowane na świecie, jak i w Polsce – w znakomitej większości nie mają nic wspólnego z Internetem: wykorzystują bezpośrednie połączenia modemowe między komputerami klienta i banku i specjalne, dedykowane do tego celu oprogramowanie.

Jak dotąd, bardzo niewiele banków na świecie zdecydowało się „postawić” na Internet i udostępnić swoim klientom możliwość obsługi swojego konta tą drogą. Wśród tych, które to zrobiły, istnieje z kolei znaczne zróżnicowanie zakresu usług dostępnych poprzez Internet. W wielu przypadkach jest to jedynie możliwość dokonywania płatności poprzez przelew pieniędzy na inne konto – najczęstsze zastosowanie usługi home-banking – są jednakże i takie banki, które zdecydowały się zaoferować poprzez Internet niemal pełen zakres usług, nie wymagających fizycznej obecności w siedzibie banku (np. celem wpłaty gotówki…). Możliwe jest zatem – poza przelewami na inne konta oraz wyczerpującą informacją o aktualnym stanie własnego konta i historii przeprowadzanych na nim operacji – także np. przenoszenie pieniędzy pomiędzy różnymi swoimi kontami (np. z konta bieżącego na rachunek inwestycyjny, z karty kredytowej na konto bieżące itp.) zaciąganie i spłacanie kredytu w ramach linii kredytowej, a nawet składanie wniosków o otwarcie takiej linii czy wydanie karty płatniczej! Niektóre banki oferują nawet możliwość wystawienia przez nas na ekranie komputera czeku na nazwisko dowolnej osoby, który to czek zostanie przez bank wydrukowany i przesłany na podany przez nas adres. Jednym z pierwszych, o ile nie pierwszym bankiem, który zdecydował się zaoferować w Internecie tak szeroki zakres usług, był Security First Network Bank – jak sama nazwa wskazuje, jest to bank, który swoją działalność prowadzi głównie za pośrednictwem sieci!

Wspomniałem już, że głównym zastosowaniem usługi home-banking na świecie jest dokonywanie różnego rodzaju płatności, przeważnie regulujących jakieś rachunki – np. za telefon, gaz czy elektryczność. Istnieją firmy specjalizujące się w pośredniczeniu w tego typu transakcjach – korzystanie z ich usług może być czasami wygodniejsze od korzystania z home-bankingu oferowanego przez własny bank; jest także jedynym wyjściem w sytuacji, gdy nasz bank takiej usługi nie oferuje… Największą tego typu firmą pośredniczącą w home-bankingu w USA jest CheckFree (http://www.checkfree.com/), oferująca możliwość dokonywania praktycznie dowolnych płatności z kont w dowolnych amerykańskich bankach – zarówno za pomocą bezpośredniego połączenia modemowego, jak i poprzez Internet! Firma CheckFree eksperymentuje również z rozwiązaniem, które pozwoliłoby usługodawcom dostarczać rachunki swoim klientom – będącym abonentami systemu – również za pośrednictwem Internetu.

Wszystkie Internetowe serwisy typu home-banking, w przeciwieństwie do opisywanych wcześniej systemów płatności, raczej nie reprezentują żadnych „fajerwerków” technicznych: na ogół są to zwykłe (rzecz jasna szyfrowane przez SSL) strony WWW, do których dostęp zabezpieczany jest indywidualnym dla każdego użytkownika identyfikatorem oraz hasłem. Bardziej wyrafinowane mechanizmy kryptograficzne, jak widać, nie są uważane za niezbędne…